Co za nieszczęście! Przez cały urlop w Egipcie słońce przeplatało się z deszczem i moja opalenizna nie jest taka, jakbym sobie tego życzyła. Do końca mojego urlopu pozostało jeszcze kilka dni – muszę mieć ekstra opaleniznę, bo inaczej koleżank z pracy będą miały ze mnie wielki ubaw. Przeszukałam sieć i wpadłam już, jak rozwiązać ten kłopot – będzie to opalanie natryskowe, które w błyskawiczny oraz niezagrażający zdrowiu sposób da mi taką skórę, jakiej chciałam przed wczasami.
SunFx - rekomenduję tę stronę internetową jako źródło przydatnych wiadomości o opalaniu natryskowym.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz